"Poznaj Kalisz", zanim Kalisz pozna Ciebie!
Pod hasłem „Początki lokacyjnego Kalisza” w minioną sobotę na szlak Piastowski wyruszyła uczniowska ekspedycja, która udowodniła, że historia może być przygodą bardziej ekscytującą niż nowy sezon ulubionego serialu.
Rajd "Poznaj Kalisz" był kontynuacją warsztatów archeologicznych – czyli przejścia od brudnych dłoni (przy wykopaliskach) do czystego, ale intensywnego zwiedzania!
![kjuj8573.jpg [1445x1920]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/655769/fotos/orign/kjuj8573.jpg)
Wyprawa rozpoczęła się z przytupem, wzdłuż murów obronnych przy Baszcie Dorotce. To tutaj, stając przy strzelnicach, każdy poczuł się jak średniowieczny strażnik. Uczniowie zebrali się, aby niczym średniowieczni stratezy, przestudiować plan obrony. Okazało się, że najlepiej robić to... przy makiecie miasta!
![ucso5064.jpg [1440x1920]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/655769/fotos/orign/ucso5064.jpg)
Kolejnym punktem było Sanktuarium św. Józefa. Podczas zwiedzania historycznej świątyni, nasi rajdowicze poznali jej architekturę, ale także nauczyli się, że w takich miejscach szepczemy, chyba że chcemy, by cały kościół usłyszał, jakiego gofra zjemy na zakończenie rajdu.
![xedq6367.jpg [1920x1445]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/655769/fotos/orign/xedq6367.jpg)
Finał rajdu czekał w sercu miasta – Ratuszu! Przed ratuszem czekała na uczniów miła niespodzianka – pianino miejskie. Po wyczerpującej lekcji historii, zbierając siły przed wspinaczką na ratuszową wieżę, rajdowicze zamienili się na chwilę w melomanów. A, że wśród nich jest paru zagorzałych muzyków, no cóż… to był koncertowy odpoczynek regeneracyjny.
![yksv6077.jpg [1445x1920]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/655769/fotos/orign/yksv6077.jpg)
Ostatnim, i najbardziej męczącym, punktem było wejście na wieżę ratuszową! Rozpoczęlo się od ratuszowych podziemi. Uczestnicy przekonali się, że nawet w urzędzie można usłyszeć ciekawe historie, a piękne wnętrza skrywają sekrety dawnych kaliskich władz (i wcale nie chodziło o to, kto zjadł ostatnią drożdżówkę).
![jcxu3929.jpg [1445x1920]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/655769/fotos/orign/jcxu3929.jpg)
Po tej niezwykłej dawce sensacji, nadeszła pora na wspinaczkę! Ale nie na Mount Everest ani nawet na Śnieżkę, a na wieżę ratuszową. Po heroicznym pokonaniu schodów, nagrodą było podziwianie ratuszowego zegara od środka (całe szczęście, że nie wybijał pełnej godziny, bo nasze uszy by tego nie wytrzymały), a później - zapierający dech w piersiach widok panoramy Kalisza. To tutaj, za kratami bezpieczeństwa, każdy uczestnik rajdu mógł ogłosić się oficjalnym „Zdobywcą Lokalnej Historii”, zanim zbiegł na dół w poszukiwaniu zasłużonego i obiecanego gofra!
![aclm4644.jpg [1920x1445]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/655769/fotos/orign/aclm4644.jpg)
Był to rajd pełen wiedzy, śmiechu i spalonej kalorii. A co najważniejsze, udowodnił, że historia Kalisza jest fascynująca, pod warunkiem, że dostarczymy ją w formie... ekstremalnego spaceru z elementami wspinaczki!
P.S. Jeśli na zdjęciu widzicie jakiegoś rajdowicza, który wygląda na bardzo zmęczonego po wejściu na wieżę, to wierzcie nam - nie jest to zmęczenie. To mina mówiąca: "Jestem świadkiem historii!" 😂
Tekst: Anna Malinowska-Leki
Zdjęcia: Małgorzata Wasilkowska, Aneta Grzelaczyk-Erguc