Z wizytą w "Koperniku", czyli: dotykaj, sprawdzaj, eksperymentuj!
Uczniowie klasy 6a zostawili dziś podręczniki w klasie i ruszyli prosto do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, czyli dokładnie tam, gdzie nauka ożywa w najbardziej spektakularny sposób!
To nie jest zwykłe muzeum! W „Koperniku” obowiązuje zasada: dotykaj, sprawdzaj, eksperymentuj!
![ikdu3379.jpg [1920x1445]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/653507/fotos/orign/ikdu3379.jpg)
Uczniowie z zapałem rzucili się w wir Strefy Eksperymentowania, gdzie każdy eksponat to zaproszenie do zabawy i samodzielnego odkrywania praw fizyki i biologii. Od testowania siły grawitacji przy Wahadle Foucaulta (ogromnej kuli na 16-metrowej lince), po wchodzenie do mrożącej krew w żyłach (ale bezpiecznej!) Klatki Faradaya w Teatrze Wysokich Napięć – emocje sięgały zenitu, a niektórym włosy dosłownie stawały dęba przy generatorze van der Graaffa!
![fweh7246.jpg [1920x1445]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/653507/fotos/orign/fweh7246.jpg)
Kolejnym przystankiem było Planetarium Niebo Kopernika – najnowocześniejsze w Polsce! Pod kopułą, z głowami w chmurach, odbyliśmy kosmiczną podróż wśród milionów gwiazd i galaktyk. Wrażenia były niesamowite, a kosmos okazał się bliższy, niż myśleliśmy.
To była naprawdę udana wycieczka. Zamiast jedynie słuchać i dopowiadać, szóstoklasiści stali się badaczami i odkrywcami.
![oepu3036.jpg [1920x1445]](https://cms-v1-files.superszkolna.pl/sites/592/wiadomosci/653507/fotos/orign/oepu3036.jpg)
To miejsce inspiruje, uczy przez zabawę i udowadnia, że nauka wcale nie musi być trudna – wystarczy chcieć jej dotknąć.
Dziękujemy opiekunom: pani Anecie Grzelaczyk-Erguc oraz pani Elżbiecie Małyjasiak.
Tekst: Anna Malinowska-Leki
Zdjęcia: Aneta Grzelaczyk-Erguc