Jesienna puszka dla Okruszka” czyli finał pełen radości, kociej magii i uśmiechów od ucha do ucha!
To było spotkanie, które wystrzeliło w naszą szkolną codzienność jak fajerwerki radości!
Finał zbiórki „Jesienna puszka dla Okruszka” okazał się prawdziwą pozytywną energią dobroci i kocich historii, po których wszystkim świeciły się oczy.
Zebrane dary, oczywiście rekordowe i podane z wielkim sercem, trafią do Fundacji Help Animals Kalisz oraz do Zwierzęcego Banku Karmy w Kaliszu, gdzie już czekają na nie bardzo głodne, bardzo wdzięczne i bardzo mruczące brzuszki.
Ale prawdziwą iskrą radości w naszym spotkaniu była Mama naszej uczennicy, pani Magdalena Kupczyk, i zarazem jak się dowiedzieliśmy Pani Wolontariuszka, niezwykła osoba, która z wielką serdecznością i ogromnym zaangażowaniem poświęciła swój czas, by opowiedzieć uczniom o kotkach. Osoba o sercu tak wielkim, że mogłaby nim ogrzać całe miasta kotków i jeszcze zostałoby trochę na dokładkę!
Pani Magdalena mówiła tak barwnie, tak radośnie, tak ciekawie, że uczniowie słuchali jak zaczarowani. A opowiadała o naprawdę ważnych i bardzo potrzebnych rzeczach: o tym, jak mądrze i bezpiecznie pomagać kotom wolno żyjącym, gdzie zgłosić kotka, który potrzebuje pomocy, jak rozpoznać koty wysterylizowane, otóż jak się okazało, te kotki mają swoje małe sekrety, dowiedzieliśmy się czym jest domek dla wolnych kotów i że każdy z nas może taki domek samodzielnie stworzyć,a także jak działa klatka–łapka czyli magiczne urządzenie, które potrafi uratować kocie życie.
I oczywiście były też inne przeurocze historie! Takie, od których robi się ciepło w sercu jak po kubku gorącej czekolady. Opowieści o uratowanych kotkach, o nowych domach, o adopcyjnych cudach, takich na film z Oscarami za piękne wzruszenia.
A gdy emocje sięgnęły zenitu, przyszła pora na… nagrody specjalne!
Losy zdecydowały, że:
- kilkoro uczniów wylosowało wymarzony luksus: kupon na zwolnienie z niezapowiedzianej kartkówki;
- inni mogą liczyć na elegancką, subtelną „koleżeńską podpowiedź” podczas sprawdzianu;
- a absolutnym hitem okazały się nagrody VIP: herbatka i pączek z Panią Dyrektor lub herbatka i pączek z Panem Dyrektorem oraz bilety na wyjście do Kina Helios w Kaliszu na dowolny film.
To był dzień pełen śmiechu, nauki, kociej dobroci i ogromnej, ogromnej radości. Udowodniliśmy, że kiedy działamy razem, nasze serca biją głośniej niż najgłośniejsze mruczenie.
I już wiemy jedno: ta akcja, ta energia i to wyjątkowe spotkanie zostaną z nami na długo. Bo dobro zawsze wraca. A w tej akcji wraca z radosnym merdającym ogonkiem i jedynym w swoim rodzaju: „miau” lub „hau”.
Jeszcze raz z całego serca dziękujemy pani Magdalenie Kupczyk za czas, wiedzę, pasję i piękne kocie historie, które rozświetliły ten dzień pozytywną energią.
Tekst: Iwona Lindner
Zdjęcia: Marta Zmuda. Ewa Przybyła